???

Jak to czytam i kibiców, że ten sezon to wielka porażka, bo mieliśmy grać o puchary to dla mnie trochę śmieszne. Przed przyjściem Probierza to co sezon graliśmy o puchary czy zdobycie PP, że teraz nie zdobycie trofeum czy nie dostanie się do pucharów to porażka? Z tego co pamiętam to w XXI wieku przed przyjściem Probierza to dwa razy byliśmy na 4 miejscu, raz na 7 i raz na 8 i to były 4 najlepsze sezony. I co, że z jakiegoś juniorpro są pieniądze z PZPN? Jak powołują zawodników do reprezentacji młodzieżowej to też PZPN płaci. Czyli grajmy może samymi juniorami i młodzieżowcami. I za miejsce w tabeli znów płaci TV, a jak jest szansa zajęcia 9 miejsca to moim zdaniem trzeba grać o to, a nie nagle wystawiać na 2 ostatnie mecze samych juniorów, by sobie statystyki w jakimś juniorpro podciągać na siłę. Siły w ofensywie to nie mamy, tu są potrzebne wzmocnienia, ale czy nie mamy całej drużyny? Akurat jeśli chodzi o zawodników defensywnych to brakuje jedynie konkurenta dla Rapy, zwłaszcza, że jeszcze chyba wróci Jablonsky. W 14 meczach przed zimą zdobyliśmy 21 punktów, czyli średnia 1,5 punktu na mecz. W tym momencie w 14 meczach po zimie mamy 15 punktów, czyli 1.07 punktu na mecz. W ostatnich 6 meczach zdobyliśmy 11 punktów, czyli średnia 1,83 punktu na mecz. I dlaczego niby dobra końcówka ma zaciemniać jakiś obraz? Może obraz zaciemnia fatalny start po zimie? Zresztą jak się obserwuje Probierza to wychodzi, że jak on ma za dużo czasu na przygotowania to zalicza falstart zawsze. Początek pierwszego sezonu falstart, drugiego to samo. Potem było 4 miejsce i gra w pucharach, krótsze przygotowania i początek dobry, potem zima i może nie jakiś wielki falstart, ale w drugiej rundzie już mniej punktów zdobytych. Teraz przed sezonem znów krótkie przygotowania i 21 punktów na 14 meczów, czyli dobry wynik z tymi zawodnikami. W przerwie znów dłuższe przygotowania i znów falstart, a potem nadrabianie strat. Dlatego w przerwie na reprezentacje, gdy było 8 meczów do końca i prawie wszyscy tu wieszczyli spadek, a niektórzy nawet twierdzili, że meczu nawet jednego nie wygramy do końca, ja pisałem, że moim zdaniem zdobędziemy około 12 punktów do końca sezonu. Mamy w tym momencie 11. Probierz błędy popełnia, te falstarty to jego wina i tez wynikają z jakiś błędów. Ale dużym plusem jest to, że potrafi drużynę dźwignąć z takiej sytuacji. U nas zrobił to już aż 3 razy. Gdzie np. Ulatowski czy Szłatow nie potrafili to zrobić ani raz. Poczekajmy do końca sezonu, do zdobytych punktów doliczmy na końcu +5 i zobaczmy na jakim miejscu byśmy wtedy byli, a potem oceńmy czy ten sezon to wielka porażka. Probierz nie tylko tłumaczy się, że covid czy - 5 punktów, ale też mówi, że dużo kontuzji do tego. I w sumie jak się tak patrzy to covid dotknął wszystkich, ale -5 punktów na start czy tylu kontuzji, albo strat kluczowych zawodników przed sezonem i na samym początku to już wszyscy tak nie mieli.

Kibic1995

Wcale grono nie zostało poszerzone o moją osobę. Nigdzie nie napisałem że wylecimy. Napisałem natomiast że drużyna wpadła w korkociąg bo wpadła co nie? nagle z siedmiu punktów przewagi nad Podbeskidziem zrobiło się dwa. Co to nie była prawda? i wcale mecz 0:3 z Lechią w tamtym sezonie to nie był jedyny beznadziejny mecz. Było ich wiele. Alwarez- też myślałem że będzie to duże wzmocnienie ale kiedy? jak przychodził po pierwszym meczu też ale potem to była wielka bryndza i po raz kolejny napiszę że chodziło mi o wypowiedź Probierza w przerwie zimowej że nie potrzebuje wzmocnień. Mówi to w momencie kiedy w 14 meczach napastnicy strzelają mu łącznie dwie bramki, Łącznie! Jestem zadowolony że zostaje ale na Boga! niech zrozumie że nie jest Bogiem. Niech zejdzie na ziemię bo każdy mylić się może ale tylko człowiek mądry przyznaje się do błędu. A Ja Krytykował będę jak na to zasłuży i chwalił też będę jak na to zasłuży nie należę do tych co na siłę tkwią przy swoim. Opierdol lub pochwały z moich ust będą leciały. ZAWSZE! Co do tego 4:0 to pomarzyć zawsze Ci wolno, mnie wystarczy 1 lub 2:0

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Przyznam Ci się, że w pewnym momencie straciłem wiarę w utrzymanie, zwłaszcza gdy padały dziwne wyniki w innych meczach. To minus pięć okazało się jednak dużym balastem w połączeniu z taką a nie inną gra, choć do wtopty z Lechią nic na to nie wskazywało.
Nie nazwałbym tego histerią, ale niech będzie:)
Na szczęście udało się po raz kolejny, choć chyba z wielkim trudem to Probierzowi skleić i tu szacun, pomimo że osobiście jego sposób bycia jest dla mnie irytujący.
Wygląda na to, że zostanie dalej. Jeśli tak się stanie to mam nadzieję, że w on jak i reszta w klubie wyciągnie wnioski i wcieli je w życie bo takich wahań jak tą i poprzednią wiosną być nie powinno. Jeśli chodzi o ten sezon, to w jakiś sposób jeszcze jestem w stanie to zrozumieć - szereg różnych nieszczęść ale w poprzednim to już nie. I piszę tu o lidze a nie o pucharze.
Fajnie by było na koniec puknąć Wartę tak z 4-0 na poprawę nastroju :)

Zaloguj aby komentować

Moby dick

Dwa lata temu gdy to samo grono histeryków (teraz poszerzone o ciebie i ZET-a) wieszczyło katastrofę, tylko wtedy do zimy mieliśmy nic nie wygrać, też mi się wyliczanki sprawdziły (prawie, bo drużyna nawet więcej zdobyła i teraz też liczę, że wygramy z Wartą i będzie więcej niż wyliczyłem). Prawda jest taka, że mogliśmy np. przegrać z Podbeskidziem u siebie czy zremisować z Górnikiem, gdyby nie dozą szczęścia. Ale z drugiej strony mogliśmy wygrać z GTS-em dwa razy, raz gdyby nie Stefański, drugi raz gdyby nasi zawodnicy nie zepsuli sytuacji jak ci z Podbeskidzia i Górnika z nami. Mogliśmy wygrać, ze Śląskim, gdyby nie głupi błąd czy wygrać na Stali czy na Legi gdyby nie znów brak skuteczności, choć na Legii mogliśmy też przegrać, bo Pekhard też miał sytuacje. Mogło być mniej punktów, mogło więcej. Jest tyle ile jest. Obserwuje polska ligę lata i dla mnie było oczywiste, że o wiele większą szansa jest, że się podniesiemy niż spadniemy. Probierz akurat potrafi naprawić to co spieprzy przed runda czy sezonem w trakcie jego trwania. A, że mówił o serii zwycięstw (trochę lepsza skuteczność i seria mogła być) czy o grze o wysokie cele to inna sprawa, ja myślę, że to zagrywki psychologiczne w stosunku do drużyny. Brakło w tym sezonie zdecydowanie siły w ofensywie i oczywiście to idzie na konto Probierza. Choć ja nie przypominam sobie jak była wiadomość, że przyjdzie Alvarez, że to cienias. Wydawało się, że to będzie dobry transfer i ten gość strzeli z 10 bramek w sezonie. Ja się przyznaje, z tak myślałem. Ciut lepsza ofensywa to całkiem możliwe, że gralibyśmy w finale o obronę PP. Ale wyszło jak wyszło, myślę, że następny sezon będzie lepszy.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Może jest i z czego sie pośmiać ale to probierz wygadywał jak to on, że gramy o nie wiadomo co. Jeszcze przed rundą wiosenną bredził o serii zwycięstw.
Nikt z nas kibiców tego sobie nie wymyślił. Oczywista oczywistością jest, że paru kluczowych graczy wypadło, plaga remisów i nagle... to minus 5 mogło być gwoździem do trumny w połączeniu z innymi przypadkowymi i sprokurowanymi przez siebie nieszczęściami. Wyliczanki z punktami mozna robić. Fajna zabawa. Sprawdzają się lub nie. Tobie sie sprawdziły, choć różnie się to wszystko mogło sie ułożyć nawet w tym ostatnim meczu. Na szczęście mamy już widmo spadku poza sobą ale wcale nie było ono tak zupełnie nierealne i możemy w miarę na luzie te 2 ostatnie mecze oglądać. Pytanie co dalej z tym wszystkim. Jak wrócą kontuzjowani i Jablonsky (czy do końca roku ta dyskwalifikacja?) kadra bedzie trochę mocniejsza, natomiast zaplecze nadal bladziutkie nawet jeśli o 20 meczową chodzi

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Komentarze

Siemion, dzięki za felieton, Ty masz naprawdę serce w Pasy, dużo zdrowia i sił w tym sz...
To się okaże .....nie każdy trener lubi mieć nad sobą nad trenera ,doradcy. Nie wiem ,...
Mało to poważnie... A cel? Nakręcanie atmosfery. Każdy orze jak może. Natomiast Puszcz...
Prezes Drozdz przed meczem z Puszczą oznajmił, że Puszczy możemy wynajmować stadion do...
Myślę ,że wróci na szczyt w hokeja....Tak mało brakowało aby Cracovia wyeliminowała Ośw...
post:
Mecz
W sumie zaczęliśmy grać po czerwonej kartce przy stanie 1-0. I wtedy był taki okres bar...
post:
Mecz
Szczęściu trzeba pomóc, a pomóc była, bo była niesamowicie ambitna walka od początku d...
post:
Mecz
Też uważam, że więcej szczęścia jak rozumu. Odwrotnie niż poprzednia. Ale też się ciesz...
Zaczęło się pechowo, bo po samobójczej bramce przegrywaliśmy. Ale potem szczęście było...
Chyba modlitwa pomogła ...tak ułożył się mecz!
Wiem że praktycznie cały mecz graliśmy w przewadze ale w końcu dało się to oglądać i ch...
Jest Kroczek w walce o utrzymanie, a właściwie wielki Krok! Brawo za determinację, któ...
Atanasow kur... pajacuje !!!!
Makuch SORRY, żartowałem . Jesteś OK !!
Bezmyślny Olafsson - zajebał nam karnego. Pchnięcie zupełnie KUR... bez szensu !!!!
Gdy widzę to drewno Makucha to żal, że jak pisałem będziemy grali w 10-tkę !!!
post:
Lech
Lech jest po prostu gra słabo ostatnimi czasy, a kibice chcą zwolnienia Rumaka. Najgors...
Proponuję jechać do Białegostoku ...przez Częstochowę!
Nikt niczego nie wiedział, nikt o niczym nie mówił. Kończę ten wątek, bo gówno z niego...
Wszyscy wiedzieli, że jest ultimatum? Ty wiedziałeś, że na 100% zwolnią Zielińskiego ja...
Poważnie mówiąc, to wątpię, by drużyna nie wiedziała o ultimatum. Tr,eba by mieć dobre...
Rada drużyny miała spotkanie z prezesem. Ja w radzie drużyny nie jestem. No niech Wam b...
Lech oddał mecz. Zagrał skandalicznie!!!!! W czasach piłkarskiego pokera, o ile kiedyko...
Chyba prezes pogodził się ze spadkiem ....szykuje trenera na 2 ligę....Tragedia... Mec...
No właśnie nie wiemy czy drużyna wiedziała. Bo 3 dni przed meczem prezes mówił co inneg...