Kurcze.....

Zobaczymy co będzie, po tym tygodniu może dużo się wyjaśnić. Może Podoliński wrócić do I ligi, może zostać u nas, Wojtek może zostać w Miedzi, a może będzie musiał jechać do Sieprawia i tam siedzieć przez dłuższy czas jak to mu mówił Filipiak. Raczej szansy powrotu trenera Stawowego do Cracovii nie widzę dopóki właścicielem będzie Filipiak już się chyba 2 raz się nie zgodzi na powrót po tym co trener Stawowy po odejściu powiedział w wywiadach. Bo w sumie teraz było o wiele ostrzej niż wtedy jak odchodził pierwszy raz. Chyba, że znów będzie miał nieudane epizody i po jakimś czasie się zacznie znów ciepło wypowiadać o profesorze, a Cracovia też będzie cienko stała i Filipiak się złamie. Choć wątpię w taki scenariusz.

Bo Wojtek jest przeznaczony Cracovii, a taki Podoliński niech sobie trenuje 1 ligę. Trzeba by zrobić taką zamianę :)

Wiedziałem, że trener Stawowy z Miedzią nie będzie miał tak łatwo grać wysoko, ale się w sumie nie spodziewałem, że tak nisko będzie. Teraz przyjeżdża Arka na Miedz, taki wydaję się mecz, gdzie wynik będzie oscylował w okolicach remisu, chyba, że szybko ktoś z 2 bramki strzeli. Ale generalnie każdy wynik możliwy, jakby Arce się tak udało wygrać to trener Stawowy ma nie za ciekawie. A jeśli chodzi o Górnika Łęczna Szatałowa to według mnie i tak będzie grał w dolnej połowie o utrzymanie, teraz według mnie drużyna jest na fali po awansie.

4 pkt. w Ekstraklasie po 6 kolejkach - 13 miejsce
4 pkt. w 1 lidze po 5 kolejkach - 17 miejsce, i strefa spadkowa

Szatałow ma nieźle. Takie życie... Cracovia to nie Stawowy

Jakby to Cracovia miała mało problemów, to Wojtek też ma cieplutko. Wszystko do bani :(

Ja ci kiedyś pisałem, że ja jak gram to dla zabawy do tam góra ok. 25 zł. W ogóle więcej niż 100 nigdy nie postawiłem, a jak stawiałem więcej niż 25 to praktycznie zawsze przegrywałem. Mi się dość dużo czasami udaje trafić, ale jak gram właśnie do 25, bo jak już postawie więcej to praktycznie zawsze przegrywam:) I na Legie z Cracovia bym nie postawił, bo mi się praktycznie zawsze wydaje, że Cracovia ma szansę wygrać lub zremisować. Dosłownie na palcach jednej reki bym policzył mecze gdzie pomyślałem, że marne szanse na punkty i pewnie przegrają. Wczoraj był dobry mnożnik na Tychy z Miedzią, 2,5 byłem przekonany, że Miedź ma marną szansę na sukces, na wyjazdach Miedź słabo gra, Tychy co prawda nie wygrywały, ale też nie przegrywały, Cracovia Stawowego się zawsze męczyła ze Stróżami Cecherza, a Tychy kadrowo lepsze trochę od Stróż, a Miedz gorsza od I-ligowej Cracovii. I myślałem, że Kowalczyk coś znów strzeli, może się nawet zepnie na Stawowego, że ten zablokował jego transfer do Cracovii. I tak się stało Miedz przegrała i trochę skorzystałem.

No było było - ale wtedy to myślałem że tylko Legia jest faworytem na naszym terenie. Potem się okazało, że niekoniecznie. Ale czy jakby Ci dawali mnożnik 2,05 czy 2,15 (już nie pamiętam) to byś nie skorzystał? Zwykle przy Legii jest mnożnik 1,4 - 1,5 - nawet jak gra na wyjeździe. Ale na Lecha jest 1,444 - nigdy nie położę nawet 10 zł po takim mnożniku, a tym bardziej przeciw Cracovii.

Nie no po prostu stwierdziłem że sobie troszkę lekko odpuszczę z najazdami na tego trenera (chociaż uważam że duża w obecnym stanie rzeczy jego wina), ale jednocześnie zadaję sobie pytanie po co mam oglądać ten jego nieudolny plac budowy rozwalony niczym Rynek Podgórski od roku czasu. Może czas się przerzucić chwilowo na oglądanie w TV, można chociaż wyłączyć i się nie wkur....... - a głupio stadion opuszczać przed końcem meczu.

Doskonały komentarz i uzasadnienie - Cracovia to Cracovia a nie kilku najemników zwanych dla żartu piłkarzami. Poza tym jestem kibicem Realu. Pasiaste pozdrowienia z nadzieją na jakiś punkcik w Poznaniu.....

Postaw u buka na przeciwników jak z Legią, będziesz miał motywacje:))) Trochę złośliwe żarty, ale sam się tym pisaniem, że stawiasz na Legie, (tak jak nożownik, że stawia na Koronę) dałeś powód do takich żartów i wypominków.

"...Skąd tu brać motywację żeby iść na mecz z Górnikiem albo do pubu na mecz z kolejorzem :(" Opson, prawdziwy kibic nie zadaje takich pytań. Prawdziwy kibic nie chodzi na mecze dla piłkarzy i trenera. Rok temu był inny trener, teraz jest inny, a za dwa lata może być inny. Za kilka lat z obecnej drużyny może nie być żadnego zawodnika. Kibicujesz Realowi bo w nim grają Luka Modrić, Iker Casillas, Sergio Ramos, Sami Khedira, a trenerem jest Carlo Ancelotti? Czy dlatego, że jest to Real?