Gorzka prawda

Kibic 1995 apropo tamtego sezonu kiedy wydaliśmy jakieś większe środki.
Jak dla mnie to transfer Saidiego w 100% się opłacił. Jego walka i piękne bramki dawały frajdę. Tak można powiedzieć, że Filipiak wtedy wyłożył pieniądze i nie wszystko wyszło jak powinno. To jest jednak sport i wszystkiego nie da się przewidzieć. Natomiast działania naszego klubu wyraźnie pokazują, że nie ma tu żadnych ambicji poza utrzymaniem w ekstraklasie. Trener Zieliński bardzo dobrze to ujął w ostatnim wywiadzie. Podsumujmy.

- Obóz sparingowy przed wiosennym graniem - chaos organizacyjny, brak planu awaryjnego, sparingi z amatorskimi drużynami.
- Transfery - widać, że nie przemyślane, paru młodych chłopaków, którzy może kiedyś się rozwiną + dwóch piłkarzy, którzy byli niewiadomą. Hitem transferowym miał być Bułgar, który nawet nie wchodzi z ławki
- Murawa, na której nie da się grać, dodatkowo przez jej stan kontuzję odniósł Miro Covilo
- Po odejściu Sretenovica zostajemy z 3 stoperami. Gra dwóch, Wołąkiewicz jest podatny na kontuzje, Bejan to kompletna niewiadoma, a Polczak ma obniżkę formy, bo na jesieni grał nieźle. W profesjonalnym klubie byłby to skandal, bo powinno być na każde miejsce na boisku 2 piłkarzy + jeden rezerwowy. Czyli stoperów powinno być minimum 4, najlepiej 5.
- Ta sama sytuacja z defensywnymi pomocnikami, gramy dwoma, a mamy ...tak, tylko dwoje. Każda kontuzja czy słabsza forma powodują, że kluczowe miejsce na boisku jest osłabione. Oczywiście tak się stało, bo najpierw kontuzji doznał Miro, a potem Damian i wszystko się posypało.
- Nie sprowadzenie napastnika, będąc na 3 miejscu w lidze to jest już kompletny brak wyobraźni, moim zdaniem, nawet taki Jakub Świerczok by się przydał.

Teraz popatrzmy na tą ... drugą (gorszą) stronę błoń. Są zadłużeni, w trudnej sytuacji, sprowadzają paru piłkarzy, którzy grają bardzo dobrze, Ondrasek, Wolski, i kilku z papierami na granie i na koniec sezonu pechowo nie awansowali do górnej ósemki.
Do tego to śmieszne gadanie Filipiaka o pucharach, sam nakręca wszystkich na to wszystko, a potem jedyne co potrafi zrobić to zwolnić trenera. Uważa się za geniusza biznesu i specjalistę od sportu, a przez tyle lat nie potrafił zbudować drużyny, która cokolwiek zdobędzie. W pucharach grały takie wynalazki jak bankrut Ruch, Piast, Jagiellonia, Zawisza.

Dziękuje drużynie i trenerowi za wspaniałe emocje i świetne mecze od wiosny do jesieni 2015. Dawno na Cracovii nie było tak świetnej atmosfery, ale żal mi niewykorzystanej szansy na coś więcej, za co winę ponosi tylko i wyłącznie zarząd naszej Cracovii.
Wyobrażacie sobie drużynę bez Kapustki, Dąbrowskiego czy Covilo, a niedługo może tak być, bo są obserwowani i chętnych nie brakuje.

Arturek

Żeby nie być gołosłownym... http://www.krakow.sport.pl/sport-krakow/1,115699,12808489,Trener_Cracovii_nie_skresla_Saidiego_Ntibazonkizy_.html
Tam np. jest napisane, że to wcześniej już było wiadomo, że jest problem i że Saidi się zdecydował na zabieg dopiero wtedy jak się okazało, ze nici z transferu. Ja tam sobie nic z sufitu nie biorę.

Zaloguj aby komentować

Arturek

Widzisz, a ja słyszałem czy nawet czytałem w gazecie po tym jak w Lechu nie przeszedł testów medycznych, że w klubie i on wiedzieli o ty, bo czasami go pobolewało, ale mógł grać, tylko wiadomo było, że kiedyś trzeba będzie zrobić operacje. Większość spadkowego sezonu ponoć grał z tą dolegliwością. No nie wiem czy jak miał tak poważną rzecz to to nie dawało oznak wcześniej i nic go nie bolało wszystko było OK i nagle Lech go przebadał i wyszło. Coś mi się nie chce wierzyć w takie rzeczy. Nikt się do tego nie przyznawał po sezonie, bo on chciał odejść, a Cracovia odbić część tego co wydała na niego.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Ja wiem z pewnego źródła że nie wiedział (Saidi) ani nikt w klubie wyszło dopiero w Poznaniu jak przechodził testy medyczne (po za tym musiałby być idiotą myśłąc że go nie przebadają i nie wykryją) co do reszty jak najbardziej mogę się zgodzić być może był przepłacony ale to jest tak jak ci pisał "Hetairoi13" z kim on grał jak przyszedł Nowak to zaczął grać lepiej bo i lepiej się z Dawidem rozumiał a tak nie miał z kim, takie jest moje zdanie co do Saidiego był "dobry" ale nie miał z kim pograć. Pozdrowienia w Biało Czerwone PASY

Zaloguj aby komentować

Hetairoi13

Nic nie biorę do siebie. Co do Saidiego, ja nie uważam, że był słaby tylko przepłacony. Jakby miał taką skuteczność przez cały czas jak w przedostaniej rundzie to bym powiedział, że to był udany transfer. Choć np. nawet w tej przedostatniej swojej najlepszej rundzie strzelił mniej o 8 bramek niż Rakels ostatnio. Co do Bułgara jak zrozumiałem to tak, że dla ciebie to niewypał transferowy, bo miał być hitem, a siedzi na ławce. Ja tam liczę, że zacznie jeszcze dobrze grać. Może tak jak Rakels po pół roku? Oby... Chciałbym, żeby tak było nawet z tego powodu, że wtedy byś zobaczył jakby większość pisała, że jednak dobry transfer trenera. Choć teraz się czyta, że to nieudany transfer zarządu.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Co do Bułgara to nie wiem czy to zły transfer, tak naprawdę nie wiadomo czy jest w tak słabej formie czy po prostu źle przechodzi aklimatyzację. Myślę, ze jak dostanie szansę to jeszcze będzie dobrze. Jeżeli chodzi o Saidiego, każdy pozostaje przy swoim zdaniu. Nie bierz do siebie tego adwokata diabła ;), ale czy adwokaci broniąc klientów nie posługują się określeniem "złożone sprawy"? Żartuję.

Serdecznie pozdrawiam Wszystkich Pasiaków piszących pod tym wpisem, chyba pobiliśmy jakiś mały rekord jeśli chodzi o długość wątku na TP.
Dziękuje za pozdrowienia i do boju PASY !!!
ległą muszą nam wynagrodzić w tym tygodniu :)

Zaloguj aby komentować

Hetairoi13

Ja po prostu przedkładam efektywność nad efektowność. A Saidi był efektowny, ale z efektywnością miał bardzo często problem. On był trochę dla mniej jak Marcin Cabaj najpierw efektownie zabronił by później efektownie coś zepsuć. Tak samo grał Saidi. Efektownie dryblował, ale efektownie też marnował większość sytuacji. W sumie na miarę oczekiwań jak dla mnie zagrał jedną rundę, przedostatnią, za tą rundę nie można mu nic zarzucić, ale to była jedna runda na 4 sezony. Nie bez powodu tylko raz była konkretna oferta dla niego z Lecha i to nawet nie za połowę z tego co dała Cracovia. Czy jestem adwokatem diabła? Nie wiem, ja tak nie uważam pisałem zawsze, że brak transferu napastnika i lewego obrońcy idzie na konto zarządu w 100%. Ale czy idzie tak jak ty pisałeś, że Bułgar miał być udanym transferem, a nie jest? Nie sądzę. Jakby Bułgar był udanym transferem to wszyscy by mówili, że dobry transfer trener Zielińskiego, jak nie jest to zarząd winny. Sretenovicia niby mogli zatrzymać, ale sam trener nie był nim zainteresowany, więc 100% winy zarządu, że nie został jak pisałeś? To samo z tym obozem, to jakbyś ty poszedł do jakiegoś biura podróży i ci kitów nawciskali, że będzie ekskluzywnie, najlepsze warunki, a potem pojechał, a tu kiepskie warunki. I ktoś potem mówił, ze twoja wina, bo mogłeś kupić wycieczkę w biurze X, a nie Y. Nikt nie jest jasnowidzem. Tak samo z murawą, firma doświadczenie jakieś miała, taką wybrali. To tak jakbyś ty wybrał do remontu firme X, okazało się, że kiepsko zrobili, a potem ktoś do ciebie twoja wina, bo nie wziąłeś firmy Y. Coś tam może w tych sprawach winy zarządu też jest, ale jak pisałem wcześniej to już są złożone problemy. Jakieś 100% winy zarządu jest, że nie ma drugiego lewego obrońcy i napastnika, a reszta to już złożone problemy, tam już nie można wskazać jednego winnego.

Zaloguj aby komentować

Arturek

I nie pamiętam czy Filipiak mówił, że chce na nim zarobić mi się wydawało, że chciał cokolwiek na nim odrobić, jak najpierw nie chcieli słyszeć o wypożyczeniu i chcieli 500 tyś euro, później 400, aż w końcu się zgodzili na wypożyczenie i chyba 300 tyś euro w sumie razem z kasą z wypożyczenia, gdyby doszło do transferu definitywnego. I to była jedyna konkretna oferta za niego przez cały czas trwania jego kontraktu. A Rakelsa myślę by nie zastąpił, bo po prostu Rakels miał o wiele lepszą skuteczność, nie dryblował tak dobrze jak Saidi, nie był taki efektowny, ale był o wiele bardziej efektywny.

Zaloguj aby komentować

Arturek

Ale to chyba było jasne, że mi chodziło o I ligę, bo pisałem, że po spadku zaczął jeździć na testy, a jakby od razu poszedł na operacje to by zagrał może w tamtym sezonie (po spadku) drugą całą rundę, a nie 178 minut. Więc czytaj, ze zrozumieniem. I tak w Poznaniu go przebadali i wyszło, że ma problem i myślisz, że on tego nie wiedział o tym? Ja tam słyszałem, że wszyscy wiedzieli o tym już wcześniej u nas, że ma taki problem i on też wiedział, że możliwe, że trzeba będzie zrobić zabieg, ale chłop się uparł, że chce odejść. I Lech go chciał ale pamiętasz na jakich warunkach? Kokosów nie proponowali, chyba 300 tyś euro max. W tym nnie od razu transfer definitywny, ale roczne wypożyczenie z prawem pierwokupu.

Zaloguj aby komentować

Hetairoi13

Jeszcze raz Brawo poieram cię w 100% i tak jak Ty uważam że każdy ma prawo do własnego zdania Ja również uważam że Gdyby Saidi grał dzisiaj to nikt by nie płakał po Rakelsie był wybijającym się w tamtym okresie piłkarzem Cracovii i to Lech chciał go ściągnąć(gdyby był słaby to by go nie chcieli) i to w Poznaniu na testach okazało się że ma problem z więzadłami a nie że niby jeździł z kontuzją (Kibic1995 jak nie wiesz czegoś dokładnie to o tym nie pisz albo napisz że tylko ty tak myślisz bo te twoje 178 minut to chyba w 1 lidze a nie w ekstraklasie?) i Cracovia wyciągneła do niego rękę żeby został i się leczył bo Filipiak cały czas myślał(i nie tylko myśłał ale głośno mówił w wywiadach) żeby na Saidim zarobić albo chociaż wziąć tyle co dał. To tyle Hetairoi13 wszystko co napisałeś teraz i wcześniej to pełna zgoda (ja z Cracovią jestem odkąd skończyłem 3lata i też mam jak Ty po porażkach i po zwycięstwach) Pasiaste Pozdrowienia

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Nie chcę dłużej ciągnąć tutaj dyskusji, bo jak widać każdy ma swoje racje i poglądy. Raczej nikt tutaj nie przekona innych, a do tego ja wychodzę na malkontenta, chociaż tak naprawdę już od wielu lat cieszę się z każdego dobrego kopnięcia piłki przez naszą Cracovię. Jestem od Cracovii trwale uzależniony, bo po porażce kilka dni chodzę struty, a kiedy wygramy euforia i szczęście sprawiają, że chodzę uśmiechnięty. Na stadionie nigdy nie obrażałem naszych piłkarzy, nie wyzywałem Wasiluka, Nie klaskałem błękitnym i nie krzyczałem wyp...j do Mateusz Żytki na meczu z Lechem kiedy podał do Rudnevsa, a ten strzelił bramkę. Moim celem nie było narzekanie, ale forum to dobre miejsce żeby podzielić się swoimi spostrzeżeniami, także tymi "gorzkimi".
Cod twoich odpowiedzi pozwolę się z Tobą nie zgodzić co do transferu Saidiego. Być może inaczej patrzymy na piłkę nożną, mecz jako taki. Ja traktuję piłkę nie tylko jak sport, ale również jak pewnego rodzaju spektakl, człowiek chciałby zobaczyć świetne zagrania, nietuzinkowe rozwiązania, celne strzały dryblingi, a jeśli tego z różnych powodów brakuje to fajnie jest zobaczyć chociaż walkę, zaangażowanie, charakter. Po przejęciu Cracovii przez trenera Majewskiego, nie mogłem patrzeć na grę Cracovii. To były totalne flaki z olejem, zęby mi zgrzytały i nie tylko mi. To nie była piłka nożna. Parę lat już po Majewski, dalej piłkarsko to była jakaś farsa, potem przyszedł czas Ulatowskiego. Saidi był drogim piłkarzem, dla ciebie nie wartym tych pieniędzy, ale na tle wielu piłkarzy kopiących się po czole, którzy przewinęli się przez nasz klub to był powiew świeżości. Łączył dobrą technikę z zaangażowaniem i wierz mi wiele razy wychodząc z meczy słyszałem głosy, że tylko Saidi walczył, starał się i coś grał. Takie samo zdanie ma kilkudziesięciu kibiców, których znam. Jego bramki nic nie znaczyły, dla mnie znaczyły, bo potrafił ukłuć lepsze drużyny w momencie kiedy nie wychodziliśmy z własnej połowy. Piszesz, że miał słabe statystyki, ale proporcjonalnie nie był gorszy od naszych, polskich gwiazd Matusiaka i Ślusarskiego. Do tego pamiętaj jak my wtedy graliśmy, on zwyczajnie nie miał z kim grać. Na jego pozycji powinien mieć więcej goli, okej, ale popatrz na statystyki Jesusa Navasa - mistrza świata, grającego na tej samej pozycji. 143 występy i tylko 8 goli i 33 asysty w Manchesterze. Saidi w Cracovii 85/17/15 . Dla takich piłkarzy jak on wielu kibiców przychodzi na stadion. Za trenera Podolińskiego takim piłkarzem był Miro Covilo, dla niego jednego chodziliśmy z rodziną na mecze, bo reszta na boisku miała głęboko w d... kibiców i Cracovię.

Kibic1995 lubię twoje komentarze i najczęściej się z nimi zgadzam, ale w ostatnich postach stałeś się jakimś adwokatem diabła - naszego zarządu. Oni tego nie potrzebują, mają się świetnie, poza gderaniem kibiców takich jak ja mają święty spokój. Ja nie twierdzę, że wszystko to ich wina etc. Jednak mam prośbę do ludzi, którzy się ze mną nie zgadzają żeby spojrzeli uczciwie na osiągnięcia naszej Cracovii. Jesteśmy klubem z dużego miasta, mamy dużo kibiców, nie mamy długów, stabilna sytuacja, teraz nowy porządny stadion. Mamy prezesa, który uważa się za alfę i omegę w sprawach od biznesowych po sportowe, a jednak przez ostatnie lata co roku naszym problemem było utrzymanie się w ekstraklasie, nawet środek tabeli był dla nas nieosiągalny. Zmieniali się piłkarze i trenerzy, a my często byliśmy pośmiewiskiem ligi. To powinno dać wszystkim do myślenia, bo może jest gdzieś powód, dla którego tak to wygląda. Ten sezon jest wyjątkowy, bo zapewniliśmy sobie utrzymanie na wiele kolejek przed końcem. To jest nasz sukces, ale dobrze byłoby żeby stał się on początkiem czegoś nowego, a nie tylko wypadkiem przy pracy.

Z Pasiastym Pozdrowieniem !!!

Zaloguj aby komentować

Hetairoi13

Tak samo złożoną sprawą jest obóz. Jak były obozy w Turcji na Cyprze czy w Holandii to zawsze było OK. Więc czy to zarządu wina, że Hiszpanie nawciskali kitów, że będzie super, załatwią sparingi fajne itd., a okazało się to farmazonem? Myślę, że trener jak usłyszał propozycje Hiszpanów to też był za. To tak jak ja bym ci obiecał, że jak mi dasz ileś tam kasy to ja ci sprzedam super auto, a potem się okazał to kit i ktoś ci powiedział, że to twoja wina tylko, bo mogłeś kupić samochód od kogo innego.
I w tamtym sezonie nie wydano większych pieniędzy na transfery, ale od jakiegoś czasu większych pieniędzy nie wydaję 75% ligi. Samo to, że my w tym okienku wydaliśmy 350 tyś euro i byliśmy na 5-6 miejscu w lidze pod tym względem. Widziałem takie zestawienie gdzieś. Za nami był na pewno Piast np. Na pierwszym legia, która wydało ponad milion euro, a druga drużyna nawet nie połowę z tego. Lech np. nie dużo więcej od nas wydał. Między 2 a 6 miejsce nie było stosunkowo dużych różnic, tam między 150 a poniżej 50 tyś euro. Właśnie za nami był dość drastyczny zjazd bo od razu o ponad 200 tyś euro Chyba klub który był tuż za nami wydał lekko ponad 100 tyś euro.

Zaloguj aby komentować

Hetairoi13

Ja się zgadzam, że jest milion rzeczy do poprawy w klubie. Trener Zieliński, tak jak trener Podoliński na pewno zdawali sobie z tego sprawę przychodząc do Nas. Świat w którym się obracają jest dosyć hermetyczny więc my wiemy sporo o dużych niedociągnięciach w zarządzaniu i w strukturze klubu a pewnie Oni wiedzą 10 razy więcej. Gdzieś krążyła informacja ile Cracovia ma spraw sądowych na różnych szczeblach. Ile w tym prawdy? Tego raczej nikt nie potwierdzi. Ale mimo wszystko trenerzy zdecydowali się na pracę w Cracovii. Zdaje sobie też sprawę jak trudną pozycje ma trener Zieliński, jak często musi ugryźć się w język i być dyplomatom. W końcu to on odpowiada przed dziennikarzami czy kibicami, zarząd i prezes tylko od czasu do czasu z własnej woli mogą udzielić wywiadu a trener ma taki obowiązek. Wydaje mi się, że niestety na własnej skórze doświadczył tego, przed czym ostrzegano go zanim podpisał kontrakt. Ale walczy, chwałą Mu za to!

Co do murawy to jest katastrofa, ale wiesz że eksperci wypowiedzieli się jednoznacznie. Firma "trawnik" sprzedała nam zachwaszczoną kupę która nie spełniała warunków umowy, sprawa będzie/ma finał w sądzie a Cracovia na ten moment wymienia murawę na własny koszt.

Transfery rzeka zrobiła konkretne, ale zapłacili cenę której Cracovia nigdy nie brała by pod uwagę i musimy z tym żyć. Musimy się przyzwyczaić, że takie a nie inne są u nas wytyczne co do transferów i wychowanków i głos z trybun zmieni w tej sprawie tyle co protesty w sprawie Tabisza. Inna spraw, że w końcu mamy zalążek skautingu i tutaj mam nadzieje, że "trafią" 2-3 młodych zdolnych i zarząd doinwestuje mocniej szukanie młodych talentów.

A jeżeli w końcu rzeka zbankrutuje to cóż z tego, że mieli kilku konkretnych zawodników. Ich sprzedaż nie starczy na pokrycie długu a to że Wolski zagrał wspaniałą runde będzie dla nich marnym pocieszeniem w 4ej lidzę. Chociaż szczeże powiedziawszy już nie mam wiary, że bankructwo nastąpi. Na układy nie ma rady...

Mam nadzieje, że odniosłem się w miarę do wszystkiego co do błędów jestem ostatnią osobą która zwracała by na to uwagę (chyba, że jednemu psycholowi ale on sam mocno się o to postarał). Z pasiastym pozdrowieniem!

Zaloguj aby komentować

Hetairoi13

No pewnie, że Saidi to była wtopa transferowa. Za taką kasę to on zagrał za mało dobrych meczy i strzelił za mało ważnych bramek. 21 bramek na 3-4 sezony na ofensywnego zawodnika to co to jest? W tym dość dużo to były jakieś bramki, które nic nie dawały bo strzelane w przegranych meczach lub podwyższające wynik w ostatnich minutach. W pierwszym sezonie na Jagiellonii dwie przy 3-0 i 4-1, z Koroną na 3-0 w 81, w drugim z Legią w 90 na 3-1, z Podbeskidziem z karnego na 3-1 w 76, jak Podbeskidzie grało już w 10. W czwartym znów na Legii gdzie skończyło się 4-1, na GTS gdzie skończyło się 3-1. 3 sezon kompletnie miał z marnowany ze swojej głupoty też po po spadku chciał za wszelka cenę spieprzyć i jeździł z kontuzją na testy. Jakby nie jeździł tylko od razu poszedł na operacje to by zagrał połowę sezonu, a nie 178 minut. To byłby dobry transfer jakby wydano na niego góra 300 tyś euro, a nie 700.
- Sretenović mógł zostać jakby trener chciał, tak samo jak było z Wdowiakiem na początku sezonu, też chciał odejść, a trener się nie zgodził.
- Transfery musiały być konsultowane z trenerem, Filipiak by nie wydał 150-200 tyś euro na Bułgara ot tak. No chyba, że uważasz, że Filipiak raz jest skąpy raz rozrzutny i płaci tyle się nie pytając w ogóle trenera. Zresztą trener mówił, że obserwował tych zawodników, którzy przyszli. Trener Zieliński zrobił kupę dobrego i nie chce tu na niego zrzucać winy, zresztą uważam, że Anton może jeszcze odpalić, jak odpalił Rakels dopiero po pół roku. Tylko po prostu jak sugerujesz, że odejście Sretenovicia i na razie nieudany transfer Antona to wina Filipiaka no to dla mnie to nie halo.
- Jest 3 defensywny pomocnik Adamczyk kupiony za 100 tyś euro. Znów wątpię by ten transfer nie był konsultowany i skąpy Filipiak dał tyle za 17-latka.
- Jeśli chodzi o murawę to wybrano firmę która miała niby doświadczenie, a teraz każdy zwala na każdego. Choć nawet właściciel tej firmy twierdzi, że w Cracovii murawą opiekuje się dobry fachowiec. Była też mowa, że budowa trybun nie pozwala na dostateczne naświetlanie murawy i trzeba by to robić sztucznie co jest koszt 500 tyś za sezon. W sumie nie wiadomo o co tam chodzi tak do końca. Kiedyś taki artykuł czytałem. http://www.krakow.sport.pl/sport-krakow/1,115699,17453938,Murawa_to_nie_zabawa___Dostalismy_polecenie__by_tego.html
I jeśli chodzi o muarwę to kiedyś były w naszej lidze najlepsze jak teraz ta u nas i jakoś niektórzy potrafili na nich grać, teraz jak już nie jest jak stół bilardowy to nagle wszystkim murawa przeszkadza i wszystko przez murawę.
-Brak np. drugiego lewego obrońcy czy napastnika to wina zarządu i nigdy nie pisałem i mówiłem, że nie.
Po prostu u nas jest tak, że jak idzie dobrze to się zawsze słyszy, że to zasługa trenera i zawodników. A jak idzie słabo to wina zarządu. Zarząd i Filipiak tam różne błędy robili, ale np. że odszedł Sretenović, murawa jest słaba za którą dość dużo wydano czy Anton nie gra jak myślano to już są złożone sprawy.

Zaloguj aby komentować

P.S

Przepraszam za błędy ortograficzne i gramatyczne w poprzednim wpisie.

Zaloguj aby komentować

Szwejk

W takim razie źle mnie zrozumiałeś. Wszyscy wiemy co dzieje się w rzece, bandyci rządzą klubem. To wszystko prawda. Nie stawiam ich za wzór, ale w chodziło mi o konkretny czas po przerwie zimowej. Jak widzisz sam mimo takiego bałaganu jaki u nich panuje potrafili zrobić lepsze transfery niż my. O czym to świadczy? Przecież tak jak piszesz są zadłużeni, groził im spadek. Nie chce mi się pisać o rzece, ale do tak już jest, że dopóki oni faktycznie nie zbankrutują to gram w tej samej lidze i jak nie my to ktoś inny będzie nas porównywał jak nie do nich to do innych drużyn.Piszesz o błędach z Radomskim czy Jarabicą, ale czyje to są błędy? Jaki inny model zarządzania drużyną - tania reklama i wszystko tak żeby nie dołożyć złotówki. Powiedz mi czy gdyby twój pracodawca zadbał o twoje miejsce pracy tak jak Cracovia - (chodzi o murawę na Kałuży, ale też boiska treningowe) to dobrze byś pracował? Powiem ci szczerze, że dziwię się naszym piłkarzom, że się nie buntują bo granie na takim gównie grozi kalectwem.
Gorzka prawda, nie będzie, że słodko-gorzka, bo nasi pięknie grali w tym sezonie i jeszcze mają szansę coś ugrać, ale dzięki komu? Tylko dzięki trenerowi, bo podniósł poziom każdego piłkarz - poza Rymaniakiem. Możesz się ze mną nie zgadzać, ale oglądnij sobie wywiady z trenerem Zielińskim po rundzie jesiennej, w czasie przerwy zimowej i już po transferach. Między wierszami zawarta jest prawda, o tym jak nasz klub funkcjonuje.

Zaloguj aby komentować

Hetairoi13

Nie wiem czy dobrze czytam, ale stawiasz Nam za wzór rzekę? Klub w którym władze przejęły osoby z półświatka i rządzą prezesem? Klub którego właściciel jest jednym z tych nietykalnych ze starych układów? Klub który w każdej chwili może stracić płynność finansową i przy działaniu zgodnie z prawem nastąpiło by to już dawno temu? Wiadomo, że zawsze można zrobić coś lepiej/inaczej i nikt nie jest nieomylny ale stawianie komukolwiek za wzór gts-u jest GRUBĄ przesadą!!

Pamiętam co się działo w klubie za Rząsy. Gwiazdor Radomski ze swoim milionowym kontraktem który nie był w stanie rozegrać meczu bo nie chodził do dentysty i miał stan zapalny. Albo Jarabica który przyjechał na Kabel Range Roverem za pół miliona zawalił sporo bramek a potem sobie siedział na vipie zadowolony, kaska leciała. Ile oni zapłacili za niego? Półtora miliona złotych? Dobrze pamiętam? Nie chce powtarzać po Kibic1995 ale zgadzam się z nim w pełni. Filipiak wybrał inny model zarządzania klubem i po takich doświadczeniach trudno mu się dziwić.

Rozumiał bym tytuł Twojego postu "gorzka prawda" gdybyśmy w tym momencie spadli z ligi. Ale jesteśmy w grupie mistrzowskiej, zawodnicy i sztab walczą o miejsce pucharowe bo mają obiecany konkretny kawałek tortu od prezesa. Ktoś im powiedział, że będzie łatwo? Że Profesor Filipak podwiezie ich na podium Rollsem? Że będzie szastał jak Józef "100 milionów" Wojciechowski? Ad augusta per angusta. Amen

Zaloguj aby komentować

Hetairoi13

Zgadzam się w 100% ale dodam jeszcze do tego że brak sukcesu i brak awansu do pucharów może być dla niektórych piłkarzy gorzka pigułka do przełknięcia i może to przyczynić się do szukania przez nich innych klubów to samo tyczy się niestety trenera.

Chciałem jeszcze poruszyć jedną sprawę dot. finansów i tzw. kominów płacowych które istnieją w wielu klubach i chociaż wiadomo że niemożna przesadzać z wielkością dysproporcji to dobrze jeśli w zespole są dobrze opłacani piłkarze którzy prezentują wysoką formę a można takich było ściągnąć (Wolski, Starzyński, Holousek) innym sposobem jest też podnoszenie wynagrodzeń grającym dobrze piłkarzom ( chodzi mi o Rakelsa który mimo tego że chciał odejść do mocniejszej ligi chciał podobno też lepiej zarabiać ale nie dostał podwyżki w Cracovii za dobrą grę i dlatego wybrał siedzenie na ławce w Reading za dobre pieniądze).

A gra w pucharach była by dla całego klubu bardzo ważnym doświadczeniem na przyszłość i nawet jak by poszło źle to po tych przygodach które zaliczyły polskie kluby ( z wyższymi budżetami niż nasz) gorzej być nie może i można podejść do tego bez presji. Widać że zespołowi zależy żeby awansować i na tyle ile mogą walczą. Dlatego trzymam kciuki i mam nadzieje że się uda.


Zaloguj aby komentować

Brawo!!!!!

Zgadzam się w 100% ci co tak bronią Filipiaka to albo kibice hokeja albo minimaliści jak on i chyba tylko nie napisałes że prócz paru kluczowych zawodników wydaje się że trener też znajdzie posadę w klubie z wiekszymi aspiracjami choćby znowu w Lechu jeśli Jasiek nie zdobędzie PP albo miejsca w 3-ce (czego Braciom nie życzę) i jeszcze Cetnar który pewnie pójdzie za Zielińskim. Jeszcze raz BRAWO

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Komentarze

Siemion, dzięki za felieton, Ty masz naprawdę serce w Pasy, dużo zdrowia i sił w tym sz...
To się okaże .....nie każdy trener lubi mieć nad sobą nad trenera ,doradcy. Nie wiem ,...
Mało to poważnie... A cel? Nakręcanie atmosfery. Każdy orze jak może. Natomiast Puszcz...
Prezes Drozdz przed meczem z Puszczą oznajmił, że Puszczy możemy wynajmować stadion do...
Myślę ,że wróci na szczyt w hokeja....Tak mało brakowało aby Cracovia wyeliminowała Ośw...
post:
Mecz
W sumie zaczęliśmy grać po czerwonej kartce przy stanie 1-0. I wtedy był taki okres bar...
post:
Mecz
Szczęściu trzeba pomóc, a pomóc była, bo była niesamowicie ambitna walka od początku d...
post:
Mecz
Też uważam, że więcej szczęścia jak rozumu. Odwrotnie niż poprzednia. Ale też się ciesz...
Zaczęło się pechowo, bo po samobójczej bramce przegrywaliśmy. Ale potem szczęście było...
Chyba modlitwa pomogła ...tak ułożył się mecz!
Wiem że praktycznie cały mecz graliśmy w przewadze ale w końcu dało się to oglądać i ch...
Jest Kroczek w walce o utrzymanie, a właściwie wielki Krok! Brawo za determinację, któ...
Atanasow kur... pajacuje !!!!
Makuch SORRY, żartowałem . Jesteś OK !!
Bezmyślny Olafsson - zajebał nam karnego. Pchnięcie zupełnie KUR... bez szensu !!!!
Gdy widzę to drewno Makucha to żal, że jak pisałem będziemy grali w 10-tkę !!!
post:
Lech
Lech jest po prostu gra słabo ostatnimi czasy, a kibice chcą zwolnienia Rumaka. Najgors...
Proponuję jechać do Białegostoku ...przez Częstochowę!
Nikt niczego nie wiedział, nikt o niczym nie mówił. Kończę ten wątek, bo gówno z niego...
Wszyscy wiedzieli, że jest ultimatum? Ty wiedziałeś, że na 100% zwolnią Zielińskiego ja...
Poważnie mówiąc, to wątpię, by drużyna nie wiedziała o ultimatum. Tr,eba by mieć dobre...
Rada drużyny miała spotkanie z prezesem. Ja w radzie drużyny nie jestem. No niech Wam b...
Lech oddał mecz. Zagrał skandalicznie!!!!! W czasach piłkarskiego pokera, o ile kiedyko...
Chyba prezes pogodził się ze spadkiem ....szykuje trenera na 2 ligę....Tragedia... Mec...
No właśnie nie wiemy czy drużyna wiedziała. Bo 3 dni przed meczem prezes mówił co inneg...