nie ogladalem meczxu czytalem tekstowa transmisje i nie wierze wlasnym oczom nasi kopacze osiagnali dno dziwie sie filipiakowi ze wyklada kase na taka nijakosc jestem juz dosc dlugo kibicem cracovii i byly ciezkie chwile ale pamietam mecz otwarcia na nowym stadionie piekny stadion super kibice no nic tylko osiagac sukcesy lza sie w oku krecila a teraz co jedno wielkie gowno dziwie sie ze sie niektorzy podniecaja ze juz prawie jestesmy w polfinale z taka gra i z takim podejsciem pseudo zawodowcow nie ma szans po meczu z pogon nasz super treneiro mowil ze widzi postep toon jest chyba pryszczaty na jedno oko niech sobie obejrzy pierwsza polowe i zobaczy progres a potwierdzeniem tego progresu jest dzisiejszy mecz niektorzy kopacze maja w dupie wyniki taki np deleu po pierwszym meczu w ktorym mu sie chcialo i chcial sie pokazac wszyscy sie zachwycali strzal w 10 a potem zorientowal sie ze czy sie stoj czy sie lezy i kladzie lage na jakas ambicje pozbyc sie tego kolejnego nieudacznika trenera poki nie jest za pozno bo na wiosne moze byc po ptokach i obciac tym paralitykom 80% pensji nie wypelniasz sawojego zadanie sumiennie i uczciwie to wypierdalaj i tyle poadro z holandii
ZET
Kibic1995
21:47 / 30.10.14
Tak słyszałem, że gra przyzwoicie tam, choć może masz racje może jechać na ambicji, czasami tak jest jak zawodnik zmienia klub na nowy, albo przychodzi nowy trener, albo drużyna jest po awansie. Np. Górnik Łęczna na początku dobrze grali w pierwszej 8 teraz już w drugiej, pisałem na początku sezonu, że moim zdaniem będą grać o utrzymanie i dalej jestem tego samego zdania. Co do Mrozika może do pierwszego składu na ekstraklasę jest za słaby, ale do pierwszego składu na III-ligowca wątpię. Tak samo jak Dudzic, który w I lidze nie był za słaby do pierwszego składu i grał dobrze, strzelał bramki itd., a do pierwszego składu w ekstraklasie, całkiem inna historia.
oglądasz mecze Śląska czysię tylko domyślasz że Danielevicz gra dobrze? gra taką samą chałę jak w Cracovii. Dużo strat piłki dużo fauli i niedokładne podania brak tego wszystkiego nadrabia faulami a że jeden w dobrej drużynie zawsze się zmieści więc gra ale prawie nigdy pełne 90 min. Zobaczysz dalej narazie jedzie na ambicji.
Są zawodnicy co od nas odeszli i radzą sobie ciut lepiej, jak Danielewicz czy Wasiluk, ale byli też i są zawodnicy, którzy nic nie pokazali potem jak np. Drumlak czy Matusiak, albo ich nikt nie chciał w naszej lidze jak Edgara i musieli iść do słabszej. Choć Straus poszedł do silniejszej np. Różnie to jest, tylko uwaga wszystkich się skupia na tych co im idzie lepiej niż u nas, a tym co idzie podobnie, albo gorzej już się nie mówi. Tak mi się wydaję, że jakby tak przeanalizować to podobnej ilości zawodników, która od nas odchodzi idzie, lepiej lub podobnie. Ciekawy jest przypadek Ślusarskiego, który od nas odszedł miał dobry sezon w Lechu, a w następnych sezonie grał podobnie jak u nas, a nawet nie wiem czy nie gorzej.
No ja też myślałem, że wystąpi Mrozik - w sumie szkoda. Co do Danielewicza to zauważ, że to nie pierwszy już gracz, który odchodzi od nas i gdzie indziej jakoś jednak pokazuje, że potrafi zagrać przyzwoicie. Nie wiem czemu tak się dzieje, może u nas jest jakaś chora presja i ktokolwiek przychodzi to po chwili ma już miękkie nogi? Dziwne to trochę.
Już nie przesadzajmy, że Mrozik, który w tamtym sezonie był podstawowym zawodnikiem I-ligowego zespołu się nie nadaje do gry przeciw III-ligowcowi w PP. I Danielewicz też się nie nadawał według ciebie, a teraz patrząc na to, że gra przyzwoicie w Śląsku i jak grają nasi defensywni oprócz Covilo to szkoda, ze jednak nie został. Choć to nie wina klubu, że najpierw się przecież zgodził na przedłużenie, a potem rozmyślił. I ja pisałem, że w ataku powinien wystąpić według mnie Szewczyk, Ceglarz lub Wdowiak. Ja bym postawił na Szewczyka.
Niestety, ale prawda jest taka że Bartek Dudzic nie grając z pierwszą drużyną nie ma szans na rozwinięcie skrzydeł. Dał awans z Okocimskim, ale to jednak tak się nie da żeby grała część podstawowej drużyny, część rezerwowych i jeszcze gracze którzy na co dzień grają z rezerwami. Jak cała drużyna gra źle, to ciężko Dudzica oceniać..... Co on miał zrobić, jak nie ma wypracowanych żadnych automatyzmów gry w tym układzie? Miał być jak Ronaldo, i kiwać każdego? :)
Mrozik i Ceglarz wy wszyscy nie rozumiecie że nikt z rezerw nie nadaje się do pierwszej drużyny. Idźcie parę razy na rezerwy a zobaczycie jak bardzo na plus wyróżniają się Żejdler, Dudzic, Kapustka, Szewczyk od innych a mimo wszystko to poza Zejdlerem i Kapustką nikt nie nadaje się do pierwszej drużyny, powtarzam nikt a Mrozikowi i Ceglarzowi to jeszcze brakuje krok milowy!
Czasami piszesz z sensem (cholernie rzadko ale czasem ci się zdarza). Niestety większość twoich postów to albo narzekanie, albo pojazd po trenerze albo wychwalanie poprzednika. Trener Podoliński wystawił powiedzmy sobie szczerze niemal drugi skład. Mimo wszystko byli to w większości zawodnicy, którzy często wcześniej grali regularnie w ekstraklasie lub mieli w tym sezonie też kilka występów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Podeszli do meczu bez zaangażowania zamiast zapieprzać aby pokazać, że coś potrafią i chcą występować regularnie. Dla mnie ten mecz to porażka tych zawodników, którym powinno zależeć na grze w pierwszym zespole. Sorry, ale oprócz Kapustki i Stępniowskiego każdy powinien się zastanowić co robił wczoraj na boisku. Szczególnie ci, którym kończą się niebawem kontrakty.
Kibic1995 - też miałem nadzieję, że wystąpi od początku Mrozik i Ceglarz. Z jednej strony moglibyśmy na tym zyskać lecz z drugiej, gdy większa grupa piłkarzy nie była odpowiednio zaangażowana to ci młodzi też mogliby sobie nie poradzić. Czy mecz z Zawiszą jest ważny? Oczywiście, że jest. Nawet nie tylko dla układu tabeli ale też dla jakiegoś tam psychicznego relaksu.
Daj spokój, co ty facet opowiadasz, to są jakieś kompletne jaja:) Z jeden strony kiedy nie dać zagrać (pokazać się) tym co siedzą na ławce rezerwowych jak nie w PP z III-ligowcem? Z drugiej strony Dudzic się pokazał w Brzesku i nic mu to nie dało, a patrząc na styl i wynik z Ostrovią może faktycznie trzeba było grać najmocniejszym składem, choć czy najmocniejszy skład gwarantował gładkie przejście? Biorąc pod uwagę, że nasi zawodnicy mają czasami problem z motywacją nawet w lidze, nie gwarantował. Pewnie też by grali na pół gwizdka. I jak zmiennicy grali słabo, oprócz Kapustki i Stępniowskiego to sami sobie strzelają w stopy, taka prawda. Choć jeśli chodzi o skład to ja bym za Rymaniaka dał Nykiela, za Marciniaka do pomocy wystawił Mrozika, a Marciniaka dał na stopera, a na lewą jakiegoś gościa z rezerw, Dudzica na skrzydło, a na atak obok Kity Szewczyka, Ceglarza lub Wdowiada. Jak oszczędzać to wszystkich, a Marciniak i tak pauzuje to mógł zagrać. Cracovia dziś otarła się o wstyd i kompromitacje, ale przeszła, a nie jak 10 lat temu odpadła z IV-ligowym Skalniakiem. Choć nie uważam, że to była wina trenera Stawowego (który też wtedy wystawił paru rezerwowych), tak jak ty teraz sugerujesz, że jakbyśmy odpadli to ta kompromitacja była by winą trenera i wyciągasz na podstawie tego meczu szereg wniosków by tylko "dołożyć do pieca" i pokazać jak to Podoliński jest beee. To by była wina głównie zawodników, tak jak wtedy ze Skalniakiem, bo nawet grając tymi co siedzą na ławce powinniśmy przejść w lepszym stylu przeciwnika, który jest 3 klasy niżej. Też uważam, że trochę jaja, że trenerzy (nie tylko nasz) oszczędzają zawodników by nie grali co trzy dni, ale widocznie tak u nas jest cienko z tymi grajkami. Choć Podoliński mówił coś też o przeglądzie kadry, szansie gry i o urazach. Już lepiej jakby trenerzy mówili, że boją się kontuzji podstawowych zawodników, albo dają szansę innym i dlatego graja w PP dublerami, dla mnie lepiej by to brzmiało, niż mamy w lidze mecz za 3 dni:) A mecz z Zawiszą jest ważny i dla trenera i dla układu tabeli. Przecież jakbyśmy przegrali to byś pierwszy grzmiał, że z ostatnią drużyną u siebie i by wypierdolić frajera, choć teraz piszesz, że w sumie nic by się nie stało. Filipiak po porażce z ostatnią drużyną też by mógł różnie zareagować. Choć redaktor Kmita by pewnie wydedukował, że Filipiak się ucieszył, bo jest z Bydgoszczy:) Tak jak wtedy, gdy prezes PZPN Boniek miał doradzać Filipiakowi, kogo ma zatrudnić na trenera czy dyrektora sportowego, bo obaj z Bydgoszczy:) Prawda jest taka, że to ważny mecz, Podoliński wygrywa i jedzie w spokoju na mecz z Bełchatowem, mamy 10 punktów przewagi na Zawiszą i 9 nad Ruchem (bo wątpię by zdobyli choć punkt z Legią) i pewnie tak od 2-3 punkty do 8 miejsca. Więc to jest ważny mecz dla układu tabeli i dla trenera i on oraz nasi zawodnicy muszą zrobić wszystko by to wygrać.
Daj spokój, to co ten facet opowiada to są jakieś kompletne jaja. Zamiast wyjść najmocniejszym składem, załatwić sprawę do przerwy prowadząc trzema bramkami naraził Cracovię na wstyd i kompromitacje. Jakoś ciężko mi wierzyć że ten mecz z Zawiszą jest dla nas najważniejszy - przecież te cieniasy są 7 pkt. pod nami - nawet jak z nimi przegramy nic nam nie grozi. Aż mi się nie chce wierzyć, że zawodowi piłkarze potrzebują tygodnia odpoczynku między meczami - tym bardziej że te mecze to grają tempem kurwa spacerowym, przez długie fragmenty na stojąco. A grą pod wodzą tego trenera rządzi taki przypadek że możemy z tym Zawiszą przegrać, a potem wygrać z Bełchatowem....... Efekt będzie ten sam. Zwykła zasłona dymna Pana trenera, który znów chciał się wybielić że tak miało być, i że robi przegląd wojska - a prawda jest taka że on nie panuje nad szatnią już, i przed tym meczem nie potrafił zawodników właściwie nastawić do meczu.
ogladnij pelna konferencje po meczu i posluchaj co Trener mowi o tym czego oczekiwal od zmiennikow (ktorzy dzis wyszli w pierwszym skladzie) i jak to ocenia po meczu. to ze po Pogoni mowil, ze widzi progres nie moze byc uzywane teraz przeciwko niemu - dzis grala inna druzyna i inni zawodnicy.
nadal oczywiscie aktualne jest pytanie kim w takim razie grac w kolejnych rundach, bo do pogodzenia bedzie i puchar i liga. ale w koncu wtedy juz bedzie nowy rok i bedziemy po duzych zakupac zimowych;-)))
Komentujesz artykuł: 1/8 PP: Ostrovia Ostrów Wlkp. - Cracovia 1:2 (1:1, 0:1) - zobacz skrót meczu
kabaret
Autor komentarza: mlody69
17:33 / 29.10.14
ZET
Kibic1995
21:47 / 30.10.14
Zaloguj aby komentować
Jeszcze jedno
ZET
17:35 / 30.10.14
Zaloguj aby komentować
Kibic1995
ZET
17:33 / 30.10.14
Zaloguj aby komentować
Sehtan
Kibic1995
16:09 / 30.10.14
Zaloguj aby komentować
Kibic1995
Sehtan
15:46 / 30.10.14
Zaloguj aby komentować
ZET
Kibic1995
15:38 / 30.10.14
Zaloguj aby komentować
Kibic1995
Opson
11:59 / 30.10.14
Zaloguj aby komentować
Cieszmy się że nie grał
ZET
11:43 / 30.10.14
Zaloguj aby komentować
Opson
Sehtan
09:57 / 30.10.14
Zaloguj aby komentować
Opson
Kibic1995
04:38 / 30.10.14
Zaloguj aby komentować
K-K
Opson
00:43 / 30.10.14
Zaloguj aby komentować
mlody69
K-K
21:36 / 29.10.14
Zaloguj aby komentować
Zaloguj aby komentować