?

A Ty wiesz co znaczy pytajnik? Widziałem, że dałeś cudzysłów, więc się zapytałem co masz na myśli. A akcje Comarchu nie spadły do poziomu około 60 zł jakoś w 2008-2009 roku? Nawet nie wiem czy nie po 50 były, albo 40-parę. Już nie pamiętam dokładnie, ale wiem, że ich cena była gdzieś taka jak gdy Filipiak przychodził do Cracovii w 2002 roku. A jak Filipiak przychodził do Cracovii to były po około 50 zł, potem poszybowały do około 250, by spaść w 2008-2009 do poziomu około 60 zł jak nie mniej, jak pisałem, albo niżej później bardzo powoli wzrastały od 2008 do 2013 by znow spaść z ponad 100 do około 75 w 2014, by pod koniec tego roku iść w górę praktycznie cały czas do połowy tego rou gdzie cena była jakieś 240. Potem spadły i teraz cena wynosi prawie 170 zł. Ale w połowie tamtego roku były po jakieś 135 zł. Więc łączenie ceny akcji Comarchu do Cracovii, gdzie były przez tyle lat takie wzloty i upadki ceny tych akcji? Jakiś słaby związek widzę. W 2010/2011 roku akcje Comarchu były gdzieś 100 zł tańsze niż teraz, a Filipiak wtedy chyba najwięcej w historii na transfery wydał.

A propos Twojego wpisu Sprawdź gdzieś, co oznacza cudzysłów..Obejrzyj też czasem cedułę giełdową. Wyposażony w tę wiedzę, podejmuj polemikę.
Pozdrowienia.

Czyli co Probierz przyszedł do Cracovii i Filipiak mu nakreślił plan planowego spadku do I ligi, a on się zgodził? A jak się kryzys światowy zaczął to akcje Comarchu spadły do 60 zł. Teraz kosztują ponad 100 zł więcej.

zejdz na ziemi nie pij wiecej