mecz

Ja się bardziej uważam za realistę. Przed rozpoczęciem rundy typowałem 5 punktów po 5 pierwszych meczach, a wyniki sparingów były jakie były. Teraz jednak myślę, że najbliższych 2 meczów nie powinniśmy przegrać, a nawet jeden wygrać, czyli liczę na 4 punkty w najbliższych 2 meczach.

Jesteś widzę optymistą, i OK - tak też można na to patrzeć. A może nawet należy supportując Cracovię. Ja jednak mam wątpliwości czy będzie dobrze, bo drużyna gra coraz gorzej. Ze Śląskiem była wojna, tak jak z Górnikiem czy Legią na otwarcie jesieni. Z Podbeskidziem nie wyglądało to już tak dobrze, a przedwczorajszy mecz wyglądał już po prostu źle. Drużynie znowu brakuje motywacji, wiary w sukcesy. Słuchają trenera jak "stado baranów" zamiast grać swoje na 1000% i wygrywać. Gdyby grali aktywnie z przodu(czyli po prostu ruszali dupy) i dobrze współgrali z napastnikami to prostymi środkami by wygrywali. Bo tu (w naszej lidze) nie trzeba szukać kwadratowych jaj jak w Anglii czy Hiszpanii. Tu trzeba po prostu strzelić jedną lub dwie bramki i można iść na piwo po meczu. OK, może z Lechem 1 pkt. to dobry wynik - ale na pewno nie z Podbeskidziem i Śląskiem bo te drużyny mieliśmy jak na widelcu - trzeba było po prostu je schrupać jak chipsy z biedronki :(

Opson skoro pamiętasz poprzedni wynik z Lechem to skończ te zje....ne porównania z drużyną Stawowego bo i team jest w większości inny, taktyka i przede wszystkim podejście samych piłkarzy - teraz przynajmniej walczą i zostawiają na boisku serce.

Jutro siadaj do biurka, odrób zadania domowe i spakuj plecak bo w poniedziałek do szkoły! :)

I w naszej sytuacji nawet punkt zdobyty z silniejszymi zespołami coś daje. Patrząc na terminarz teoretycznie mamy w pewnym sensie "z górki", bo gramy praktycznie tylko z drużynami z walczącymi o pierwszą 8. Może za 2 kolejki nawet GTS się do tej grupy zaliczać, bo za 2 kolejki mogą być w takiej sytuacji, że będą grali o to by nie wypaść z pierwszej 8. Więc wszystko zależy od zawodników i trenera.

Jeszcze możesz robić porównania jak to było rok temu, ale im bliżej będzie do końca sezonu to te porównania powinny i mam nadzieję, że będą, wyglądały coraz słabiej i już coraz słabsze argumenty będziesz miał w tej twojej krucjacie przeciw obecnemu trenerowi. Po 24 kolejkach tamtego sezonu mieliśmy dalej 30, a po 25 punkt więcej. Czyli są według mnie niezłe szanse by mieć po 24 czy 25 kolejkach podobnie jak w tamtym sezonie.

Tak doskonale pamiętam że było 1-6 z Lechem, a honorowego gola strzelił wyklęty Bartek Dudzic. Tylko że po 22 kolejkach zeszłego sezonu Cracovia miała 30 pkt. i była w pierwszej ósemce. Jak to mówi stare dobre przysłowie - lepiej wygrać dwa razy niż zremisować pięć ..... Remisami nie pójdziemy w górę tabeli, a przecież to jest celem. A utrzymanie to nie cel, to obowiązek o którym nawet nie powinno się mówić w przypadku Cracovii. Zremisowane mecze ze Śląskiem i Lechem były by OK, ale jakbyśmy nie mieli takiej słabej jesieni. Teraz aby grać o coś (a nawet mistrzostwo grupy spadkowej to nie jest coś) trzeba wygrywać z najsilniejszymi nawet, tak jak drużyna Szatałowa 4 latka temu

dlatego skończ pierdolić.

nie karmić trola..

Odeślijcie Opsona ale nie do Łodzi....a do Byczyny tam mają grać na sztucznej nawierzchni...a jeszcze Cacek wymyślił ,że w nowym sezonie będą grać na ŁKSie...? Podejrzewam wpływy Opsona na Cacka bo tego by najwięksi mędrce nie wymyśliły! To tak jakby nam kazali grać na stoczni lub odwrotnie!!!!!
Myślę ,że wkrótce ( 2 sezony) możemy zagrać z RTS Byczyna ale w III lidze jako Cracovia II !!!!! Opson ustawił sobie ołtarzyk z" Panem trenerem WĄsem" w roli bożka i popadł w fanatyzm religijny ....Opsonie zdradziłeś księdza Surmę????

M1K9S06 też od dłuższego czasu mam podobne wrażenie, a poza tym mam adblocka więc nie klikam w żadne reklamy :)

Nie wiem czego niektórzy oczekują. Patrząc z perspektywy drużyn z którymi graliśmy to powinniśmy gładko dostać od Śląska i Lecha, a wygrać z Podbeskidziem (mam na myśli potencjał piłkarski, pozycję w tabeli etc.). Walczymy, więc o utrzymanie jestem spokojny niezależnie od tego czy będzie pierwsza ósemka czy nie. Druga sprawa to boisko, które z całym szacunkiem, ale wygląda jak po najeździe dzików. Dlatego mam wątpliwości czy zaczynanie ligi tak wcześnie ma sens (łącznie z tą reformą)...

A czemu reforma nie do końca zdaje egzamin (poza murawą)? Bo każdy ma gdzieś te trzydzieści meczy co widać np. po Legii. Wiedzą, że i tak podział punktów spłaszczy tabelę to im nie zależy, w przeciwnym razie by nie rotowali tak składem. O mistrza i puchary walczą z 2-3 drużyny, a reszta tylko o pierwszą ósemkę, żeby potem olać sprawę i jakoś dograć do końca.

No opson widzę, że nie skomentowałeś tego pamiętnego 1:6 tylko znów zmieniasz temat, dlatego właśnie jesteś pi...da i manipulator. Jedź do Łodzi - tam będziesz miał "walkę" i "zaangażowanie"... Myślę, że tak to będzie wyglądać :D

- Panowie atakujemy!
- Dobrze nam idzie, już jesteśmy pod polem karnym przeciwnika!
- Trzeba strzelać!
- Nie! Zaczekaj! Zapomnieliśmy rozegrać piłkę przez bramkarza! Wojtek będzie wściekły! Szybko!! Wycofujemy!!

Wielkie brawa za oprawę !!! Za pamięć o Żołnierzach Wyklętych. Termity mi zapieprzały po plecach jak usłyszałem Nasz hymn. Mamy ZDECYDOWANIE najlepszych kibiców w kraju !

Niestety byłem w pracy i oglądałem mecz po nagraniu ale dzięki temu mogłem analizować na spokoju. Moim zdaniem najsłabsi w Cracovii Marciniak i Polczak - zero celnych podań ! Numer 1 to chyba Sretenović obok Covilo. Faul Jendriśka sprowokował sędzia / oczywiście faul był brzydki /: powinien odgwizdać wolnego dla Cracovii gdyż Keita ściskał piłkę nogami a nie wolno wyłączać w ten sposób piłki z gry. Brawa za cenny punkt z czołową drużyną naszej e-klasy !! Jeszcze plus dla Żytki - bardzo dobry mecz !

ja mam powoli takie uczucie ze opson to ktorys z redaktorow terazpasy tak zebys my mu odpisywali i klikali a pieniazki za reklamy wzrastaly wiec mam taka prosbe do was wszystkich nie odpisujcie mu a troll szybko zniknie pelna ignorancja tego typka. A teraz co do meczu remis z lechem to sukces to jest drozyna ktora walczy o mistrza trener Podolinski wykonuje kawal dobrej roboty z druzyny ze tak powiem chorej psychicznie zrobil facetow ktorzy walcza i to mi sie podoba oczywiscie sa jeszcze braki ale idziemy w dobrym kierunku i poraz pierwszy od kilku lat wierze ze tym razem cos z tego bedzie byle by nasz profesor uzbroil sie w cierpliwosc ,stabilnosc to co nam potrzeba druzyne buduje sie czasami latami pozdrowiena dla wszystkich Pasiastych Braci

Mecz ze Śląskiem mógł się podobać, masa sytuacji, walka, zaangażowanie. Ale dziś? Gdzie? To nadepnięcie na udo któregoś ciemnoskórego piłkarza Lecha (chyba Keita, ale nie jestem pewny) przez Jendriska to był chyba jeszcze głupszy faul niż ten sprzed tygodnia Polczaka. To wg. Ciebie walka? No jeśli tak to OK, nie mam więcej pytań. Dla mnie to walka była w meczu ze Śląskiem, a dziś po prostu brzydka gra.

Po pierwsze opson przestan sie tu wypowiadać bo jesteś troll i pi...da :) Po drugie masz racje, ten cały Twój Wojtek na pewno zjada wąsy bo za jego kadencji pokazaliśmy jak grać z Lechem u siebie - pamietasz tą kompromitacje czy masz zaćmienie? Po trzecie to wolę mecze trenera Podolinskiego bo jest w koncu walka, zaangażowanie i zostawianie serca na boisku!

W zwiazku z powyższym zrob przyjemność kazdemu na tym forum i wyp....aj do Łodzi gdzie teraz twoje miejsce. Założę sie też, ze ogladales mecz w tv i napisales z opóźnieniem zeby po tobie nikt nie jechał jak ostatnio. Niestety niezależnie co zrobisz pi...da zostaniesz juz do końca :)

Pozdro dla prawdziwych Pasiakow!

to jest ku...a skandal że ty bredzisz znowu o jakimś panu Wojtku.Idż chłopie /o ile masz jaja/ do Łodzi tam jest ten pan i mu kibicuj i tam się podniecaj a nie pierdol

Piłka nożna jest grą zespołową, nie ma sensu oceniać każdego z osobna. To że ktoś się pomyli to cóż - zdarza się. Ważny jest jednak ogólny pomysł na grę, a niestety na boisku był znów antyfutbol Podolińskiego, czyli cel nadrzędny przeszkadzać przeciwnikowi. Tylko w tym byliśmy dobrzy, bo jak przejmowaliśmy piłkę to wszyscy stali jak wryci. Kolejny już raz masa bezsensownych wrzutek z których nic nie wynikało. Znowu graliśmy coś czego nie umiemy grać. Pomocnicy całkowicie ślepi na ewentualny ruch z przodu - żadnego elementu zaskoczenia. Żadnego stylu...... Pan Wojtek pewno w tej Łodzi zjada teraz wąsy z niedowierzania jak jego 2 letnia praca poszła się jebać. Teraz Cracovia gra byle przeciwnikowi przeszkodzić, i jakoś to będzie. A jak trzeba strzelać to w dach trybuny tak jak Jendrisek. Dwa celne strzały w bramkę - no to jest k...... skandal. Takie transfery zrobiliśmy normalnie że hej!