Hura

I prawda jest taka, że jakbyśmy nie spieprzyli meczu w Niecieczy i potem wygrali z Lubinem, a coś mi się wydaję, że jakbyśmy mieli szansę na pierwszą 8 to raczej byśmy tego gola w 90 minucie nie stracili to i tak w tej pierwszej 8 góra 5 miejsce moglibyśmy zając. Jak dla mnie czy 5 miejsce czy 10 to bez różnicy. Liczą się tylko 3 pierwsze miejsca, wygranie PP i to by nie być w strefie spadkowej. Za miejsca między 4 a 14 nic nie ma. No czasami 4 miejsce daje puchary. W takiej Gdyni wszyscy by woleli zdobyć znów PP i zając 14 miejsce niż np. nic nie zdobyć i zająć 4 czy 5. Jak dla mnie jak nie ma szans na pierwszą trójkę czy PP to żadna różnica czy się gra w pierwszej 8 czy drugiej.

Nikt nie uważa, że gra w grupie spadkowej to sukces, ale w tamtym sezonie ledwo się utrzymaliśmy kolejkę przed końcem i to dzięki sprzyjającym wynikom, bo przecież Łęczna w bezpośrednim meczu nas zlała 3-0 i było dramatycznie. Teraz jak już mieliśmy 38-39 punktów pisałem, że praktycznie jesteśmy utrzymani, bo mamy dużą przewagę, nad resztą, a wszyscy nie mogą wygrywać. Choć niektórzy siali wtedy panikę, że może być ciężko. Zresztą was dwóch w czasie sezonu też siało panikę, że "spadamy"... A teraz jak się utrzymaliśmy spokojnie parę kolejek przed końcem to zaczynacie jakieś sarkazmy, że sukces itd. Was słuchając to miał być spadek przecież, albo dramatyczna gra o utrzymanie do samego końca. Tylko parę osób na tym forum pisało ( w tym też ja), żeby nie siać paniki i że będzie spokojne utrzymanie. I tak jest dość duży postęp w stosunku do tamtego roku, choć była rewolucja, nadrabianie zaniedbań kondycyjnych, drużyna się zgrywała w na początku sezonu i był początek dramatycznie słaby, co zadecydowało o grze w grupie spadkowej. Ja będziemy punktować w następnym sezonie przez 30 kolejek na podobnym poziomie co w tym między 11 a 30 kolejką to zagramy w pierwszej 8. Jak na pierwszy sezon pracy Probierza, biorąc pod uwagę, że budował nową drużynę to myślę, że jest OK. W następnym sezonie liczę na grę w pierwszej 8 myślę, że zagramy w niej. Przynajmniej bardzo bym chciał, nawet z takiego względu by zobaczyć co będziecie pisać.

Znasz się cokolwiek na piłce czy pierdzielisz żeby pierdzielić. Wiesz na jakiej Krzysiek gra pozycji? Napisz proszę na podstawie wczorajszego meczu ile to sytuacji stuprocentowych stworzyli Piątkowi koledzy, że zasłużył sobie na Twoją krytykę. Rozumiem, że musi dostać piłkę na 40-35 metrze, pokonać linie pomocy i obrony i wpakować tak ze 3 brami w meczu. Wtedy Probierz nie będzie się mylił?

Jeżeli ktoś uważa za sukces grę w grupie spadkowej to gratuluję a co do piątka ktoś na siłę chce zrobić z niego gwiazdę a Mourinho chce go za wszelką cenę teraz sprzedać bo chce się podlizac filipiakowi wczoraj udowodnił jaka z niego gwiazda Probierz już straszy cały piłkarski świat brać go teraz bo jest w promocji za parę lat 10 razy tyle nie życzę źle chłopakowi ale realnie trzeba na to spojrzeć