mobilizacja

I mówisz, że Papszun przyglądał Probierzowi mówiąc o tym by nie "mobbingować" sędziów w czasie meczu pucharowego? Tylko, że ten sam Papszun po ostatnim meczu z nami i w trakcie meczu i po "mobbingował" sędziego i twierdził, że zostali oszukani, gdy eks wiślak łapał w pół wychodzącego sam na sam Alvareza i dostał za to czerwoną kartkę.

Dokładnie - nic dodać, nic ująć. Nie pamiętam takich licznych strat zawodników w tak krótkim czasie !

Sam sobie zaprzeczasz. Z jednej strony piszesz, że zagrożeni spadkiem wietrzą ławki trenerskie i nie czekają na cud, a z drugiej chcesz brać trenera, który jest ofiarą tych wietrzeń. Gdzie tu logika? Choć osobiście uważam, że Stal miała większe szanse na utrzymanie z Ojrzyńskim niż ma teraz. Lepiej nie zmieniać nic niż robić zmianę, która zmniejsza szanse jak kiedyś zmieniono Majewskiego na Płatka, czyli zamienił stryjek siekierkę na kijek. A zdobytym w tamtym roku pucharem ja się osobiście jaram i jarać się będę, bo to najwiekszy sukces za mojego kibicowania Cracovii. Liczę po cichu, że wejdziemy do finału w tym roku też, choć Raków jest faworytem lekkim w meczu z nami i łatwo nie będzie wejść do finału, bo i my i oni wiedzą, że wejście do finału to duża szansa na jego zdobycie. A w spadek akurat nie wierzę. Więc wstrzymał bym się z ocenami 4-letniej pracy Probierza do końca sezonu lub jego zwolnienia. Bo teoretycznie wszystko jest w tej chwili możliwe, jest taka sama szansa na przegrane derby i spadek, jak i na ich wygranie, utrzymanie i zdobycie pucharu. Jak nie spadniemyja, a jak pisałem wyżej w żadne spadki nie wierzę, będę oceniał 4-letnią pracę Probierza dobrze. Moim zdaniem nie da się budować drużyny, gdzie co chwile odchodzą najlepsi zawodnicy. Odszedł Piątek i Covilo, udało się ich zastąpić Cabrerą i Golem, potem odszedł Cabrera i Hernandez, udało się zastąpić ich Pelle i Lopesem. Ale teraz odszedł Lopes, Gol, Wdowiak, Helik, Jablonsky został zawieszony na rok, Pestka ciężka kontuzja, a Dytiatiev był przez pół roku kontuzjowany i grając w meczach rezerw za dobrze ponoć nie wygląda. Czyli nagle na ten sezon zabrakło 7 kluczowych czy bardzo ważnych zawodników. Za Szatałowa Szatałowa Klich odszedł i gra drużyny się załamała, mimo, że załatwiono Niedzielna, Stawowemu Kosanovic odszedł i było to samo, Zielińskiemu odszedł Kapusta i Rakelsa i nagle z drużyny, która zajęła 4 miejsce była gra o utrzymanie i jego zapewnienie sobie dopiero w przedostatniej kolejce. Więc to też trzeba brać pod uwagę.