Kontrakt na pewno mu się skoczył teraz, ale pewnie za porozumieniem stron. Bo podstawowym zawodnikiem on tam raczej nie był jak zagrał w 17 meczach. Dlatego jak piszesz się nie dowiemy nigdy pewnych rzeczy, jak to tam było, gdy przyszedł Probierz. Budziński zobaczył Australię, przywiózł trochę grosza, a w Cracovii mu dali pewnie nie gorzej jak miał wcześniej.
Jak go nie zmieni Probierz to już nikt nie da rady, a jaka była prawda też się pewnie nie dowiemy. Budzik mówił w wywiadzie dla Cracovii że tam skończył mu się kontakt a przecież miał podpisany na dwa lata do 06.2019 (mniej więcej 1:40)
W sumie nie wiemy jak było, bo sam Budziński powiedział, że chciał spróbować zagranicą i nie powiedział, że Probierz mu mówił, że go nie chce. Ale wychodził, że nie przekonywał go do zostania. Może być też tak, że go nie przekonywał, bo widział, że Budziński, że nie chce zostać, a Budziński jak zobaczył, że go Probierz nie namawia do zostania to pomyślał, że Probierz go nie chce. Jakby Probierz go nie widział to by Budziński teraz do Cracovii raczej nie wrócił. Choć jest też tak, że Filipiak lubi Budzińskiego i z tego co pamiętam to gdzieś pisało, że go wtedy namawiał by został i ponoć proponował dwa razy podwyżkę pensji. Też czytałem, ze Budziński miał wtedy dwie oferty z ekstraklasy i żadnej nie przyjął, bo chciał wyjechać zagranicę właśnie.
– Dlaczego odszedł pan z Cracovii? Czy to prawda, że zaważyły wysokie wymagania finansowe pana i pańskiego menedżera?
– Przed przyjściem trenera Probierza byłem blisko podpisania umowy z Cracovią. Odnośnie kontraktu na pewno byśmy się dogadali. Ale z drugiej strony chciałem spróbować swoich sił za granicą. Przyjście trenera Probierza i rozmowa z nim pomogła mi podjąć szybką decyzje.
– Czyli trener nie starał się pana zatrzymać?
– Nie. Przynajmniej tego nie odczułem.
– Co chciałby pan przekazać prezesowi Filipiakowi?
– Gorące pozdrowienia, dużo zdrowia i cierpliwości w zarządzaniu klubem. Nigdy nie zapomnę lat spędzonych w Cracovii, zawsze będę jej kibicował.
– A kibicom Pasów?
– Żeby zawsze w jak najliczniejszej grupie wspierali swoich piłkarzy, czy jest źle czy dobrze. Cracovia to klub z tradycją. Niech ta tradycja będzie pielęgnowana. I kto wie, może do zobaczenia.
Komentujesz artykuł: Marcin Budziński znowu piłkarzem Cracovii!
Cracovio!
Autor komentarza: Poldek
08:40 / 20.06.18
szwejk
Poldek
18:58 / 22.06.18
Zaloguj aby komentować
Szwejk
Kibic1995
23:25 / 20.06.18
Zaloguj aby komentować
Kibic1995
Szwejk
20:55 / 20.06.18
Zaloguj aby komentować
Szwejk
Kibic1995
20:41 / 20.06.18
Zaloguj aby komentować
Poldek a może Pinokio?
Szwejk
12:16 / 20.06.18
Zaloguj aby komentować
Zaloguj aby komentować