Rekord

Tu masz rację, że dobry i zgrany sztab to duża wartość. Ale nietóre rzeczy co pisałeś w przykładzie o Nawałce to nie tak było, choć w Katowicach dobrał sobie taki sztab jaki ma do dziś i może dzięki temu zaczął mieć dobre wyniki i ma do dziś, choć przed Katowicami wszędzie słabo, oprócz tych dwóch razy co kończył sezon a kogoś.

sztab trenerski to podstawa zwycięstwa drużyny tak ma wyglądać przygotowanie drużyny tu rządzić ma trener probierz reszta ma go wspomagać tak dziś slyszałem na stadionie po meczu sparingowym

masz racje poddaję się ale byłem dziś na spodkaniu z filipiakiem i probierzem i powiedzieli ze sztab szkoleniowy jest najważniejszy pożniej szkolenie itd

Zacznijmy od tego, że wypisujesz bzdury. Piszesz, że "Nawałka wychowanek wisły zaczynał karierę trenerską,przyszedł do wisły na trenera zdobył mistrzostwo polski i zrezygnował bo zarząd chciał mu narzucić sztab szkoleniowy a on miał własny który ma do dziś i poszedł na długo do górnika zabrze" Chłopie w jego sztabie teraz est Bogdan zając i Jarosław Tkocz, taki sam sztab miał w GKS i Zabrzu, ale w tedy w GTS-ie nie mógł mieć tego sztabu bo w roku 2000 czy 2001, ci ludzie byli zawodnikami, a nie trenerami w jego sztabie. Jeden był w GTS-ie, a drugi w GKS-ie. I wątpię by po tym jak Nawałka dokończył sezon po Lenczyku i zdobył Mistrza (a raczej miał udział, bo zdobył to za dużo powiedziane) to odszedł, bo jego sztabu nie zaakceptowano i poszedł trenować rezerwę czy młodzież. Po prostu zatrudniono topowego trenera wtedy jakim był Smuda. Prawda jest taka, że jedyny samodzielny sukces Nawałki w piłce klubowej to awans z Górnikiem Zabrze do ekstraklasy. I jak zaskoczeniem było, że on został trenerem reprezentacji, tak samo jest zaskoczeniem, że mu tak dobrze w niej idzie. Ale w piłce klubowej to poszło mu jedynie w GKS-ie Katowice i dzięki temu trafił do Zabrza z którym zrobił awans, a potem grał w górnej połowie tabeli, zajmując 6 i 8 miejsce.

SZKODA ŻE NIE WIESZ ŻE WSZYSTKIE KONFLIKTY NAWAŁKI Z ZARZĄDEM W RÓŻNYCH KLUBACH TO BYŁA ZAWSZE WALKA DYKTATORA NAWAŁKI O WŁASNY SZTAB SZKOLENIOWY JAK JEST W ANGLI

Trochę mnie rozbawił ten przykład z Nawałką. Nawałka zdobył Mistrza w GTS-ie, bo Lenczyka zwolnili 11 kolejek przed końcem mimo, że był na 1 miejscu. I wątpię by Nawałka zrezygnował z bycia trenerem wtedy, przecież został w GTS-ie w tedy i trenował rezerwy albo młodzież. Potem gdzie nie poszedł to była lipa. Lubin, Sandecja, Jagiellonia i znów GTS. Wszędzie go zwalniano. Potem został asystentem Leo, następnie poszedł do I ligi do GKS-u Katowice, tam dobrze szło wzięło go Zabrze, też mu dobrze szło i nagle został trenerem reprezentacji i też mu dziwo dobrze idzie. A jako trener klubowy to jedynie w GTS-ie dokończył najpierw sezon po Łazarku, a potem po Lenczyku i w taki sposób zdobył wicemistrza i mistrza.

Jacek Zieliński jest bardzo dobrym trenerem ale długo siedział na działce w Tarnobrzegu i nie miał sprawdzonych współpracowników,doradców i togo zgubiło,dlatego nieudane transfery i nieprzygotowana drużyna,w transferach brał udział Kasperczyk itd nie miał sztabu szkoleniowego,Dam ci taki przykład Nawałka wychowanek wisły zaczynał karierę trenerską,przyszedł do wisły na trenera zdobył mistrzostwo polski i zrezygnował bo zarząd chciał mu narzucić sztab szkoleniowy a on miał własny który ma do dziś i poszedł na długo do górnika zabrze,to jest podstawa własny sztab trenerski to jest podstawa,zieliński dopiero przed wyrzuceniem zaczął tworzyć własny sztab ale to okazało się już za póżno

Też mi się z Saidim skojarzyło od razu, ale jak sobie przypomnę kto nas wtedy trenował to ogarnia mnie śmiech. Wtedy Cracovia nie miała szans na topowego trenera z ekstraklasy i ten potencjał został zmarnowany w jakimś sensie, dopiero Jacek Zieliński był dużo lepszym wyborem od Szatałowa, Pasieki czy Kafarskiego.